Pozostajemy w ciągle popularnym temacie Czerwonej Planety. Ale tym razem przyjrzymy się jej od strony... humorystycznej. Chyba nie myśleliście, że internetowi kpiarze odpuścili wyprawie Curiosity?
Curiosity na Marsie - wyobrażenie "artysty".
Skojarzenia z tytułowym bohaterem filmu Wall-E.
A to jeden z pierwszych obrazów z powierzchni Czerwonej Planety.
Czyżby dotychczasowe zdjęcia z Marsa były sfingowane?
No dobra. Może nie tekst jest tu najważniejszy...
Niektórzy spodziewali się ludzkiego powitania.
Zobrazowanie stosunków między Ziemią a Marsem.
To zdjęcie może nie należy do humorystycznych, ale niesie pewną wartość.
A wy macie znacie jakieś zabawne grafiki, filmiki lub żarty dotyczące eksploracji Układu Słonecznego? =).